
Podatek od nieruchomości w 2025 roku

„Nic się nie zmieniło w mojej nieruchomości, a podatek ma wzrosnąć?” – to jedno z częstszych pytań, które zadają przedsiębiorcy od początku 2025 roku. I niestety: tak, może wzrosnąć. A wszystko przez nowelizację przepisów o podatku od nieruchomości, która weszła w życie 1 stycznia 2025 roku i przewróciła do góry nogami dotychczasowe definicje budynków i budowli.
Spis treści
Nowe podejście do budynków i budowli
Do końca 2024 roku większość przedsiębiorców opierała się na definicjach z prawa budowlanego. Te jednak przestały mieć znaczenie w rozliczeniach podatku od nieruchomości.
Od 2025 roku obowiązują autonomiczne definicje budynku i budowli – i to według nich trzeba oceniać, jak sklasyfikować swoje hale, silosy, fundamenty czy kontenery. Wprowadzono też zamkniętą listę budowli w załączniku do ustawy – nie ma miejsca na interpretacyjną elastyczność.
Budowla w 2025 roku – co teraz nią jest?
Nowa definicja budowli mówi jasno: to obiekt wykonany z użyciem wyrobów budowlanych, który może być samodzielny lub połączony z innymi elementami jako całość techniczno-użytkowa.
W praktyce do budowli zaliczają się m.in.:
- zbiorniki, których główną cechą jest pojemność,
- namioty magazynowe, jeśli są trwale związane z gruntem,
- fundamenty pod maszyny i urządzenia, które są technicznie od nich odrębne,
- przyłącza techniczne, będące częścią infrastruktury.
To oznacza, że wiele obiektów dotąd klasyfikowanych jako budynki, teraz będzie traktowanych jako budowle, a to oznacza wyższy podatek.
Budynek czy tylko jego część?
Nowelizacja pozwala uznać za budynek także część większej budowli, o ile spełnia określone warunki. Przykładowo – jeśli masz oczyszczalnię ścieków lub kompleks sportowy, a jeden z segmentów ma charakter użytkowy (np. zaplecze socjalne), może on zostać uznany za budynek i opodatkowany według niższej stawki.
Ale uwaga – to wymaga dokładnej analizy dokumentacji technicznej, a czasem także opinii rzeczoznawcy.
Czym jest trwałe związanie z gruntem?
To kolejne kluczowe pojęcie. Od 2025 roku trwałe związanie z gruntem oznacza połączenie konstrukcji z gruntem w sposób, który zapewnia stabilność i odporność na warunki zewnętrzne. Nawet jeśli coś wygląda tymczasowo, ale jest zakotwiczone, zespawane lub osadzone na fundamencie – fiskus może to uznać za budowlę.
Przykład: Namiot magazynowy, który stoi przez większość roku i jest przytwierdzony do podłoża – może wylądować na liście budowli. A to oznacza – wyższy podatek.
Jakie działania warto podjąć już teraz?
Zmiany obowiązują, więc nie ma na co czekać. Oto 6 kroków, które pomogą Ci ograniczyć skutki nowych przepisów:
Przeanalizuj swoje nieruchomości
Sprawdź, czy Twoje hale, magazyny, fundamenty, instalacje techniczne nie zmieniły kwalifikacji z budynków na budowle. To może mieć bezpośredni wpływ na wysokość podatku.
Uporządkuj dokumentację
Zaktualizuj ewidencję środków trwałych i dokumentację techniczną. Nowe przepisy wymagają dokładniejszego opisu i precyzyjnych danych, np. o trwałym związaniu z gruntem.
Sprawdź, które obiekty mogą zwiększyć podstawę opodatkowania
Zwróć szczególną uwagę na:
- fundamenty pod maszyny,
- instalacje towarzyszące,
- części konstrukcyjne urządzeń.
Wszystkie te elementy mogą wejść do podstawy opodatkowania, nawet jeśli wcześniej były z niej wyłączone.
Zweryfikuj uprawnienia do zwolnień
Zmiany uderzyły m.in. w branżę transportową i badawczą. Lotniska, terminale i instytuty naukowe mogą stracić zwolnienia, z których korzystały przez lata.
Przemyśl nową strategię podatkową
Może się okazać, że niektóre obiekty da się sklasyfikować inaczej, a nawet wydzielić część budynku lub konstrukcji, by zastosować inną stawkę. To moment na konsultacje z prawnikiem i doradcą podatkowym.
Śledź orzecznictwo i interpretacje
To dopiero początek praktycznego stosowania tych przepisów. Organy będą doprecyzowywać stanowiska. Trzymaj rękę na pulsie.
Przykład z życia – co może pójść nie tak?
Masz silosy i fundamenty pod urządzenia. Do tej pory całość traktowana jako budynek. Po analizie okazuje się, że silosy to budowle, a fundamenty trzeba rozliczać osobno. Efekt? Wzrost podstawy opodatkowania o kilkaset tysięcy złotych rocznie.
Drugi przykład – namioty magazynowe. Dotąd nie były objęte podatkiem, teraz – przez trwałe zakotwiczenie – wchodzą w zakres budowli, mimo że są rozbieralne. Kilka tysięcy złotych więcej co roku. Bez wcześniejszej analizy trudno było to przewidzieć.
Nie czekaj, aż urząd zapuka do drzwi
Nowe przepisy to nie tylko kwestia wyższych podatków. To także większe ryzyko błędów, sporów z gminą, korekt deklaracji, a w skrajnym przypadku – kontroli i sankcji.
Możesz działać z wyprzedzeniem. Możesz zyskać przewagę. Ale tylko wtedy, gdy dokładnie wiesz, z czym masz do czynienia.
Pomagam przedsiębiorcom poukładać temat podatku od nieruchomości od strony prawnej i technicznej. Jeśli masz wątpliwości, czy Twoja hala, magazyn, silos, konstrukcja techniczna lub infrastruktura są bezpieczne podatkowo – porozmawiajmy.
Napisz do mnie, zanim zrobi to urząd. Przygotujemy wspólnie analizę, strategię i konkretne działania, które pozwolą Ci zachować kontrolę i nie przepłacać.
Nie przegap ważnych informacji, które mogą wpłynąć na Twój biznes. Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najlepszymi rozwiązaniami dla przedsiębiorców!