
CIT estoński – na czym polega i komu się opłaca?
Estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek, to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym ostatnich lat. W założeniu ma nagradzać przedsiębiorców, którzy inwestują zysk w rozwój firmy zamiast regularnie wypłacać go w formie dywidendy. Mówiąc wprost: dopóki pieniądze „pracują” w spółce, dopóty fiskus nie pobiera podatku dochodowego.
Spis treści
Warto zaznaczyć, że estoński CIT jest dedykowany dla osób prawnych, takich jak spółki kapitałowe. Początkowo, po jego wprowadzeniu w 2021 roku, zainteresowanie było niewielkie. System był obudowany licznymi warunkami, limitami przychodów i wymogami inwestycyjnymi. Dopiero kolejne nowelizacje – zwłaszcza od 2022 i 2023 roku – uprościły zasady na tyle, że estoński CIT stał się realną alternatywą dla klasycznego CIT. Dziś korzystają z niego tysiące spółek, a Ministerstwo Finansów zapowiada dalsze uszczelnienia i jednocześnie ułatwienia, które mają jeszcze bardziej upowszechnić ten model.
Aby przejść na estoński CIT, konieczne jest spełnienie określonych warunków formalnych i procedur, takich jak złożenie odpowiedniego zawiadomienia oraz spełnienie wymogów ustawowych.
Warto jednak podkreślić: estoński CIT nie jest rozwiązaniem dla każdego. To narzędzie, które bardzo dobrze działa w określonym profilu biznesu, a w innych – może przynieść więcej kłopotów niż korzyści. Dodatkowo, estoński CIT upraszcza rozliczenia, eliminując konieczność prowadzenia rachunkowości podatkowej, co zmniejsza obciążenia administracyjne.
Na koniec warto dodać, że w przypadku prowadzenia działalności w innej formie niż spółka, konieczne mogą być przekształcenia podmiotów, aby skorzystać z estońskiego CIT.
Skąd nazwa „estoński CIT” i na czym polega ten model?
Idea opodatkowania dopiero na etapie dystrybucji zysku pochodzi z Estonii. Pod koniec lat 90. estoński rząd – po konsultacji z ekspertami finansowymi – zdecydował się zastąpić klasyczny podatek dochodowy podatkiem od dystrybucji zysków. Efekt był zgodny z założeniem: firmy chętniej inwestowały, a gospodarka w kolejnych latach rosła w imponującym tempie.
Polska zdecydowała się zaadaptować tę koncepcję, dostosowując ją do własnego systemu prawnego. Stąd potoczna nazwa „estoński CIT”, choć formalnie mówimy o ryczałcie od dochodów spółek.
Istota tego rozwiązania w polskich regulacjach jest następująca:
- spółka nie płaci CIT od bieżącego dochodu, jeśli zysk pozostaje w spółce,
- podatek pojawia się dopiero wtedy, gdy dochodzi do dystrybucji zysku lub innych zdarzeń traktowanych jak jego „ukryte wypłacenie”,
- opodatkowanie następuje w momencie wypłaty zysku spółki do wspólników, a podstawą opodatkowania jest zysk spółki,
- podstawą rozliczeń jest wynik bilansowy, a nie skomplikowane kategorie dochodu podatkowego.
W praktyce oznacza to, że spółka w modelu estońskim może przez kilka lat intensywnie inwestować, zwiększać skalę działalności i nie płacić podatku dochodowego – dopóki nie podejmie decyzji o wypłacie zysku do wspólników.
Dołącz do grona subskrybentów newslettera, by być na bieżąco ze zmianami w prawie.
Formy opodatkowania spółek w Polsce – gdzie mieści się estoński CIT?
W polskim systemie podatkowym spółki mają do wyboru kilka form opodatkowania, z których najpopularniejsze to klasyczny CIT oraz estoński CIT. Klasyczny CIT polega na opodatkowaniu dochodów spółek na bieżąco, czyli co miesiąc lub kwartał, w oparciu o różnicę między przychodami a kosztami uzyskania przychodu. Natomiast estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek, to nowoczesna forma opodatkowania, która pozwala przesunąć moment zapłaty podatku do chwili, gdy spółka faktycznie wypłaca zysk swoim wspólnikom.
Estoński CIT jest dostępny dla spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, spółek akcyjnych, spółek komandytowych, spółek komandytowo-akcyjnych oraz prostych spółek akcyjnych. Dzięki temu rozwiązaniu spółka nie musi płacić podatku dochodowego od zysku, który pozostaje w firmie i jest reinwestowany – podatek pojawia się dopiero w momencie wypłaty zysku do wspólników. To podejście szczególnie doceniają przedsiębiorcy nastawieni na rozwój i inwestycje, którzy chcą, aby kapitał „pracował” w spółce jak najdłużej. Warto dodać, że mały podatnik może korzystać z preferencyjnych stawek CIT w ramach estońskiego CIT, co stanowi dodatkową korzyść dla mniejszych przedsiębiorstw.
Aby skorzystać z estońskiego CIT, spółka musi spełnić określone warunki, m.in. zatrudniać co najmniej trzy osoby fizyczne na umowę o pracę lub umowę cywilnoprawną oraz prowadzić działalność gospodarczą w jednej z wymienionych form prawnych. Wybór estońskiego CIT wymaga także formalnego zgłoszenia do właściwego naczelnika urzędu skarbowego.
Podsumowując, estoński CIT to atrakcyjna alternatywa dla klasycznego CIT, która pozwala zoptymalizować opodatkowanie dochodów spółek i lepiej zarządzać finansami firmy. Jeśli Twoja spółka spełnia wymagane kryteria, warto rozważyć przejście na estoński CIT i wykorzystać potencjał tej formy opodatkowania.
Działalność gospodarcza a estoński CIT – kto może skorzystać?
Estoński CIT to rozwiązanie, które otwiera nowe możliwości dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek. Ryczałt od dochodów spółek, czyli estoński CIT, pozwala na opodatkowanie zysku dopiero w momencie jego wypłaty, co daje firmom większą swobodę w zarządzaniu kapitałem i planowaniu inwestycji.
Z estońskiego CIT mogą skorzystać spółki akcyjne, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, proste spółki akcyjne, spółki komandytowe oraz spółki komandytowo-akcyjne. Warunkiem jest prowadzenie rzeczywistej działalności gospodarczej oraz spełnienie wymogów określonych w ustawie – m.in. zatrudnianie co najmniej trzech osób fizycznych na umowę o pracę lub umowę cywilnoprawną oraz brak posiadania udziałów lub akcji w innych spółkach. W przypadku spółek komandytowych i spółek komandytowo-akcyjnych, które są podmiotami powiązanymi, również istnieje możliwość skorzystania z estońskiego CIT, o ile spełnione są wszystkie wymagane kryteria.
Ważną rolę w procesie przejścia na estoński CIT odgrywa właściwy naczelnik urzędu skarbowego, do którego należy złożyć odpowiednie zawiadomienie o wyborze tej formy opodatkowania. To właśnie urząd skarbowy weryfikuje, czy spółka spełnia wszystkie warunki i może korzystać z preferencyjnych zasad opodatkowania dochodów spółek.
Jedną z największych zalet estońskiego CIT dla działalności gospodarczej jest możliwość zatrzymania zysków w spółce i ich reinwestowania bez konieczności natychmiastowego płacenia podatku dochodowego. Efektywna stawka podatku w przypadku małego podatnika wynosi od 18,10% do 20%, co jest znacznie korzystniejsze niż w klasycznym CIT. Dla pozostałych spółek efektywna stawka podatku kształtuje się na poziomie od 21,70% do 25%. Dzięki temu spółki mogą lepiej zarządzać swoimi finansami i szybciej się rozwijać.
Podsumowując, estoński CIT to atrakcyjna opcja dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki akcyjnej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, prostej spółki akcyjnej, spółki komandytowej lub spółki komandytowo-akcyjnej. Jeśli Twoja firma spełnia ustawowe warunki, warto rozważyć skorzystanie z estońskiego CIT i wykorzystać potencjał tej nowoczesnej formy opodatkowania dochodów spółek.
Estoński CIT a klasyczny CIT – najważniejsze różnice
W klasycznym CIT:
- spółka co miesiąc lub kwartał płaci zaliczki na podatek,
- podstawą opodatkowania jest dochód podatkowy (przychody pomniejszone o podatkowe koszty uzyskania przychodu),
- konieczne jest prowadzenie odrębnej „księgowości podatkowej” – z ewidencją KUP / NKUP, amortyzacją podatkową, limitami kosztów, itp.,
- zysk jest opodatkowany dwukrotnie: raz na poziomie spółki (CIT), drugi raz na poziomie wspólnika (PIT od dywidendy),
- w przypadku małego podatnika obowiązuje niższa stawka CIT, natomiast w przypadku pozostałych podatników stosuje się wyższą stawkę podatku.
W estońskim CIT:
- spółka nie płaci podatku dochodowego tak długo, jak zysk pozostaje w firmie,
- nie ma zaliczek na CIT,
- rozliczenia opierają się na rachunkowości finansowej, bez odrębnej amortyzacji podatkowej i katalogu KUP / NKUP,
- nie rozlicza się podatkowych kosztów, co upraszcza administrację i eliminuje konieczność prowadzenia szczegółowej ewidencji podatkowej,
- opodatkowaniu podlega zysk przeznaczony do wypłaty, określone ukryte zyski oraz wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą.
Dodatkowo efektywna stawka podatkowa oraz efektywna stawka podatku przy estońskim CIT jest niższa niż w modelu klasycznym. Wynika to z możliwości odliczenia części CIT zapłaconego przez spółkę od PIT wspólnika, co jest szczególnie korzystne w przypadku małego podatnika.
W uproszczeniu:
- dla małych podatników łączny podatek CIT + PIT przy dywidendzie wynosi ok. 20% (w przypadku małego podatnika),
- dla pozostałych podatników – ok. 25% (w przypadku pozostałych podatników).
Dla porównania, w klasycznym CIT efektywne opodatkowanie (efektywna stawka podatkowa) sięga odpowiednio ok. 26,29% dla małego podatnika i 34,39% dla pozostałych podatników.
Kto może skorzystać z estońskiego CIT?
Ryczałt od dochodów spółek jest dostępny wyłącznie dla określonych form prawnych. Z estońskiego CIT mogą korzystać:
- spółka z ograniczoną odpowiedzialnością,
- spółka akcyjna,
- prosta spółka akcyjna,
- spółka komandytowa,
- spółka komandytowo-akcyjna.
Estoński CIT jest dostępny dla osób prawnych prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek kapitałowych i niektórych spółek osobowych. Prowadzenie działalności w formie spółki jest warunkiem skorzystania z estońskiego CIT. Wybór estońskiego CIT wymaga formalnego zawiadomienia o wyborze estońskiego CIT.
Jeżeli działalność jest prowadzona w innej formie (na przykład jako jednoosobowa działalność gospodarcza, spółka jawna czy spółka partnerska), konieczne jest najpierw przekształcenie w jedną z powyższych form. Przy przekształceniach podmiotów, takich jak łączenie, podział czy wniesienie wkładu niepieniężnego drogą wkładu niepieniężnego, mogą pojawić się szczególne zasady opodatkowania estońskim CIT-em. W przypadku łączenia, gdy wartość składników majątku jest wyższa od ich wartości rynkowej, mogą powstać dodatkowe obowiązki podatkowe i konieczność odpowiedniego raportowania tych zdarzeń.
Przychodów spółek objętych estońskim CIT nie rozlicza się na zasadach klasycznego podatku CIT. Opodatkowaniu estońskim CIT podlegają także określone przychody i wydatki, w tym te związane z wkładem niepieniężnym wniesionym drogą wkładu niepieniężnego.
Sam wybór formy prawnej nie wystarczy. Ustawodawca przewidział dodatkowe warunki, które muszą być spełnione łącznie i utrzymywane przez cały okres opodatkowania ryczałtem.
Warunki stosowania estońskiego CIT – najważniejsze przesłanki
Prosta struktura właścicielska
Spółka opodatkowana estońskim CIT musi mieć prostą strukturę udziałową. W praktyce oznacza to, że:
- wspólnikami / akcjonariuszami mogą być wyłącznie osoby fizyczne,
- co do zasady wyłączone jest posiadanie przez wspólników praw majątkowych jako fundatorów lub beneficjentów trustów czy innych konstrukcji powierniczych,
- dopuszczalne są określone konfiguracje z fundacją rodzinną, ale w ściśle określonym układzie (o czym niżej).
Z kolei sama spółka:
- nie może posiadać udziałów lub akcji w innych spółkach,
- nie może mieć tytułów uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych czy instytucjach wspólnego inwestowania,
- nie może posiadać ogółu praw i obowiązków w innych spółkach osobowych.
System estońskiego CIT jest więc adresowany do spółek operacyjnych, a nie do rozbudowanych struktur holdingowych.
Struktura przychodów – ograniczenie przychodów pasywnych
Mniej niż 50% przychodów spółki (wraz z należnym VAT) w poprzednim roku podatkowym może pochodzić z tzw. przychodów pasywnych. Chodzi w szczególności o:
- przychody z wierzytelności,
- odsetki i pożytki z pożyczek,
- część odsetkową rat leasingowych,
- poręczenia i gwarancje,
- przychody z praw autorskich lub praw własności przemysłowej (w tym z tytułu ich zbycia),
- zbycie i realizację praw z instrumentów finansowych,
- transakcje z podmiotami powiązanymi, w których nie powstaje istotna wartość dodana.
Ustawodawca premiuje więc spółki prowadzące rzeczywistą działalność operacyjną, a nie wehikuły służące do pasywnego zarządzania majątkiem.
Kryterium zatrudnienia
Spółka na estońskim CIT musi zapewnić minimalny poziom zatrudnienia. Można to zrobić na dwa sposoby.
Po pierwsze, spółka może zatrudniać na umowę o pracę co najmniej trzy osoby (w przeliczeniu na pełne etaty), które:
- nie są wspólnikami, akcjonariuszami ani wspólnikami innych spółek – podatników,
- są zatrudnione przez co najmniej 300 dni w roku podatkowym (lub 82% dni, jeżeli rok podatkowy nie pokrywa się z kalendarzowym).
Po drugie, spółka może oprzeć się na umowach cywilnoprawnych, jeżeli:
- zatrudnia co najmniej trzy osoby fizyczne na podstawie umów innych niż umowa o pracę,
- osoby te nie są wspólnikami ani akcjonariuszami,
- łączne wynagrodzenie z tych umów odpowiada co najmniej trzykrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw,
- spółka jest płatnikiem PIT i składek ZUS od tych wynagrodzeń.
Jednocześnie przewidziano preferencje dla nowych spółek – o czym szerzej za chwilę.
Rachunkowość i sprawozdawczość
Spółka opodatkowana estońskim CIT:
- prowadzi księgi rachunkowe zgodnie z ustawą o rachunkowości oraz ma obowiązek sporządzenia sprawozdania finansowego zgodnie z tą ustawą,
- nie sporządza sprawozdań finansowych według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (MSR/MSSF) w okresie opodatkowania ryczałtem.
Sprawozdanie finansowe należy złożyć w sytuacjach określonych ustawą o rachunkowości, w szczególności na koniec roku obrotowego lub w przypadku zakończenia działalności, a także w związku z opodatkowaniem estońskim CIT, gdy wymagają tego przepisy podatkowe.
Podstawą opodatkowania jest zasadniczo zysk bilansowy, a nie dochód podatkowy. Dzięki temu znikają liczne problemy związane z różnicami pomiędzy prawem bilansowym a podatkowym, ale pojawia się konieczność bardzo uważnego planowania dystrybucji zysku i świadczeń na rzecz wspólników.
Zawiadomienie ZAW-RD
Warunkiem formalnego wejścia w estoński CIT jest złożenie zawiadomienia o wyborze opodatkowania ryczałtem na formularzu ZAW-RD do właściwego naczelnika urzędu skarbowego. Termin na jego złożenie co do zasady upływa z końcem pierwszego miesiąca roku podatkowego, w którym spółka ma być objęta ryczałtem.
W przypadku podatników o wysokich obrotach właściwy może być wyspecjalizowany urząd skarbowy.
„Ulgi na start” – preferencje dla nowych spółek na estońskim CIT
System estońskiego CIT przewiduje szereg ułatwień dla nowych spółek oraz małych podatników. Można je potraktować jako swoistą „ulgę na start”.
Po pierwsze, nowo powstała spółka w pierwszym roku działalności nie musi wykazywać, że spełnia limit przychodów w odniesieniu do struktury przychodów – warunek uważa się za spełniony z mocy ustawy.
Po drugie, w przypadku nowych spółek wymóg zatrudniania trzech osób został rozłożony w czasie. Oznacza to, że:
- w pierwszym roku podatkowym spółka nie musi zatrudniać żadnego pracownika,
- w drugim roku musi zatrudnić co najmniej jedną osobę,
- w trzecim roku – co najmniej dwie osoby,
- w czwartym roku – co najmniej trzy osoby.
Dopiero od czwartego roku podatkowego spółka ma obowiązek utrzymywać docelowy poziom zatrudnienia – analogicznie jak „dojrzały” podatnik na estońskim CIT.
Po trzecie, mali podatnicy i podatnicy rozpoczynający działalność korzystają z preferencyjnej stawki CIT w ryczałcie – 10% zamiast 20%. To w połączeniu z możliwością odliczenia 90% tego podatku przez wspólnika przy obliczaniu PIT od dywidendy prowadzi do obniżenia łącznego opodatkowania do około 20%.
W praktyce powoduje to, że estoński CIT jest szczególnie atrakcyjny dla nowych spółek, które:
- mają ambicję rosnąć i inwestować,
- nie chcą od razu wypłacać wysokich dywidend,
- są gotowe w kolejnych latach budować strukturę zatrudnienia.
Co dokładnie podlega opodatkowaniu przy estońskim CIT?
W odróżnieniu od klasycznego CIT, w estońskim modelu nie opodatkowuje się „dochodu z działalności”. Ustawodawca wskazuje konkretne kategorie dochodów, które wywołują obowiązek zapłaty podatku.
Do najważniejszych z nich należą:
- Dochód z tytułu podzielonego zysku – czyli zysk przeznaczony do wypłaty wspólnikom lub na pokrycie straty sprzed wejścia w estoński CIT. Opodatkowanie estońskim CIT dotyczy bezpośrednio wspólników spółki, którzy otrzymują wypłaty z zysku.
- Dochód z tytułu ukrytych zysków – świadczeń na rzecz wspólników lub podmiotów powiązanych, które w istocie stanowią dystrybucję zysku „tylnymi drzwiami”. Ukrytymi zyskami są m.in. świadczenia pieniężne oraz inne korzyści przekazywane wspólnikom spółki lub podmiotom powiązanym.
- Dochód z tytułu wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą – np. określony zakres wydatków o charakterze prywatnym lub reprezentacyjnym. Wydatki ponoszone na cele działalności gospodarczej nie podlegają opodatkowaniu w ramach estońskiego CIT.
- Dochód z tytułu zmiany wartości składników majątku – w szczególności przy połączeniach, podziałach, przekształceniach czy aportach.
- Dochód z tytułu nieujawnionych operacji gospodarczych – jeżeli spółka nie wykaże w pełni swoich operacji.
W praktyce największe znaczenie mają dwie kategorie: ukryte zyski oraz wydatki niezwiązane z działalnością. To wokół nich koncentruje się większość ryzyk podatkowych w estońskim CIT. Interpretacja przepisów dotyczących estońskiego CIT jest kształtowana przez orzecznictwo sądów administracyjnych, które wyznacza praktyczne granice stosowania tego reżimu podatkowego.
Zasady rozliczania wydatków w estońskim CIT
Jednym z kluczowych elementów estońskiego CIT jest sposób traktowania wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą. W przeciwieństwie do klasycznego CIT, gdzie rozliczamy podatkowe koszty uzyskania przychodu, w estońskim cit każda złotówka wydana na cele inne niż działalność gospodarczą spółki – na przykład na prywatne potrzeby wspólników, akcjonariuszy czy podmiotów powiązanych – podlega odrębnemu opodatkowaniu.
Do wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą zalicza się m.in. koszty reprezentacji, wydatki o charakterze osobistym, a także różnego rodzaju świadczenia na rzecz wspólników, które nie mają bezpośredniego związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Przykładem mogą być prywatne wyjazdy finansowane przez spółkę, zakup luksusowych przedmiotów nieużywanych w firmie czy pokrywanie kosztów niezwiązanych z celami biznesowymi.
W przypadku estońskiego CIT, takie wydatki są opodatkowane według stawki 20% (dla małych podatników) lub 25% (dla pozostałych spółek). Co istotne, podatek ten jest naliczany niezależnie od tego, czy spółka akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna czy prosta spółka akcyjna – każda z tych form musi rygorystycznie oddzielać wydatki związane z działalnością gospodarczą od tych, które mają charakter prywatny lub reprezentacyjny.
Warto pamiętać, że w estońskim cit istnieje możliwość pomniejszenia podatku od wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą o część podatku już zapłaconego przez spółkę, co pozwala uniknąć podwójnego opodatkowania tych samych środków. Jednak prawidłowe rozliczenie wymaga dużej staranności i bieżącej kontroli wydatków – zwłaszcza w przypadku spółek akcyjnych czy spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, gdzie liczba transakcji i świadczeń na rzecz wspólników bywa znaczna.
Podsumowując, jeśli chcesz skorzystać z estońskiego CIT, musisz szczególnie uważać na wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą. Każda nieprawidłowość może skutkować dodatkowym opodatkowaniem, a w skrajnych przypadkach – nawet utratą prawa do opodatkowania estońskim cit. Dlatego przed przejściem na estoński cit warto przeanalizować strukturę wydatków w spółce i wdrożyć odpowiednie procedury kontrolne. W razie wątpliwości najlepiej skonsultować się z doświadczonym doradcą podatkowym, który pomoże zoptymalizować rozliczenia i uniknąć kosztownych błędów.
Skontaktuj się ze mną przez formularz kontaktowy:
Samochody osobowe w estońskim CIT – kiedy to się opłaca?
Samochody osobowe to jeden z najczęstszych tematów w rozmowach o estońskim CIT. Zasadniczo przepisy przewidują, że:
- jeżeli samochód jest wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej, wydatki i odpisy amortyzacyjne związane z jego użytkowaniem nie stanowią podstawy do naliczenia podatku,
- jeżeli samochód jest wykorzystywany w tzw. użytku mieszanym (służbowo-prywatnym), 50% związanych z nim wydatków i odpisów amortyzacyjnych traktuje się jako wydatki niezwiązane z działalnością i opodatkowuje ryczałtem (10% lub 20%).
Na estońskim CIT nie obowiązuje natomiast klasyczny limit podatkowy 150 000 zł (lub 225 000 zł dla elektryków) w odniesieniu do amortyzacji i leasingu samochodów osobowych. W kosztach bilansowych można uwzględnić pełną wartość takich wydatków, niezależnie od ceny pojazdu.
W praktyce oznacza to, że:
- przy tańszych samochodach używanych prywatnie i służbowo regulacje estońskiego CIT potrafią być mniej korzystne niż w klasycznym CIT (gdzie 75% wydatków można zaliczyć do kosztów, a opodatkowaniu podlega jedynie 25%),
- przy drogich samochodach – zwłaszcza powyżej 300 000 zł – proporcja zaczyna się odwracać. Klasyczny CIT ogranicza możliwość rozpoznania kosztów poprzez limit 150 000 zł, natomiast w estońskim CIT pełna amortyzacja i pełne opłaty leasingowe są „bilansowo ważne”, a podatek dotyczy jedynie 50% wydatków przy użytku mieszanym.
Dlatego ocena opłacalności estońskiego CIT w kontekście samochodów osobowych powinna uwzględniać:
- wartość pojazdów,
- sposób ich użytkowania (wyłącznie służbowo czy mieszanie),
- strukturę floty i poziom wydatków eksploatacyjnych.
Czasem samo podejście do polityki samochodowej w spółce może przesądzić o tym, czy wejście w estoński CIT będzie neutralne czy realnie korzystne.
Brak prawa do ulg, odliczeń i rozliczania strat – istotna wada estońskiego CIT
Jedną z istotnych wad tego reżimu jest to, że spółka na estońskim CIT nie korzysta z większości klasycznych preferencji podatkowych. W szczególności:
- nie stosuje ulg takich jak B+R, IP Box, ulga na ekspansję, ulga na prototyp, ulga na robotyzację,
- nie odlicza darowizn,
- nie rozlicza strat podatkowych,
- nie korzysta z odliczenia tzw. hipotetycznych odsetek od kapitału własnego,
- w przypadku spółek komandytowych i komandytowo-akcyjnych przestaje mieć zastosowanie mechanizm odliczenia komplementariusza.
Co więcej, darowizny są postrzegane jako wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą, a więc – zamiast przynosić jakąkolwiek korzyść podatkową – generują dodatkowe obciążenie.
To powoduje, że spółki mocno korzystające z ulg podatkowych lub mające istotne straty do rozliczenia muszą wykonać bardzo uczciwy rachunek zysków i strat, zanim zdecydują się na wejście w estoński CIT.
Estoński CIT a fundacja rodzinna
Fundacja rodzinna to odrębny instrument służący zabezpieczeniu majątku i planowaniu sukcesji. Naturalne jest pytanie, jak połączyć ją z estońskim CIT.
Po pierwsze, w czasie opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek udziałowcami spółki mogą być wyłącznie osoby fizyczne. To oznacza, że fundacja rodzinna nie może być w tym okresie wspólnikiem spółki na estońskim CIT. Gdyby fundacja stała się wspólnikiem, spółka utraciłaby prawo do stosowania tej formy opodatkowania.
Nie oznacza to jednak, że fundacja rodzinna i estoński CIT się wykluczają. W praktyce sensowny scenariusz może wyglądać następująco:
- Spółka wchodzi w estoński CIT i przez kilka lat reinwestuje zyski, budując kapitał i rozwijając biznes.
- Po zakończeniu okresu opodatkowania ryczałtem (lub po świadomej rezygnacji z tej formy) wspólnik wnosi swoje udziały do fundacji rodzinnej – zwykle w formie darowizny.
- Od tego momentu dywidendy trafiają już do fundacji rodzinnej, która korzysta z własnych preferencji podatkowych, a jednocześnie pełni funkcję „skarbnicy” majątku rodzinnego.
Istotne jest to, że zyski wypracowane w czasie estońskiego CIT, a niewypłacone przed wyjściem z tego systemu, mogą być nadal opodatkowane według preferencyjnych zasad właściwych dla ryczałtu od dochodów spółek, nawet jeśli wypłata nastąpi już po powrocie na zasady klasyczne – o ile spełnione są szczegółowe warunki określone w ustawie.
W efekcie fundacja rodzinna może być naturalnym „następstwem” estońskiego CIT. Najpierw pozwalamy spółce rozwijać się bez podatku od bieżącego dochodu, a później wykorzystujemy fundację do bezpiecznego gromadzenia i zarządzania majątkiem na poziomie prywatnym.
Okres opodatkowania, rezygnacja i utrata prawa do estońskiego CIT
Wybierając ryczałt od dochodów spółek, podatnik:
- wchodzi w system na okres czterech kolejnych lat podatkowych,
- po upływie tego okresu, jeśli nie zgłosi rezygnacji, opodatkowanie ryczałtem automatycznie przedłuża się na kolejny czteroletni okres.
Spółka może zrezygnować z estońskiego CIT, składając stosowną informację do urzędu skarbowego. Może też to prawo utracić m. in. wtedy, gdy:
- przestanie spełniać warunki dotyczące struktury przychodów, zatrudnienia lub struktury właścicielskiej,
- nie będzie prawidłowo prowadzić ksiąg rachunkowych,
- dokona określonych czynności restrukturyzacyjnych, które nie zostały odpowiednio przygotowane (połączenia, podziały, aporty).
W razie utraty prawa:
- powstaje obowiązek rozliczenia określonych skutków podatkowych, w tym tzw. korekty wstępnej (jeżeli spółka była na estońskim CIT krócej niż przez pełny czteroletni okres),
- ponowne wejście w system jest możliwe dopiero po upływie trzech lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym utracono prawo do ryczałtu.
Czy estoński CIT jest dla Twojej spółki?
Estoński CIT nie jest magiczną receptą na wszystkie problemy podatkowe, ale w odpowiednich warunkach potrafi być bardzo skutecznym narzędziem. Szczególnie dobrze sprawdza się w spółkach, które:
- działają w formie z o.o., S.A., PSA, sp.k. lub S.K.A.,
- mają prostą strukturę udziałową (osoby fizyczne jako wspólnicy),
- osiągają głównie przychody operacyjne, a nie pasywne,
- są w stanie zapewnić i utrzymać wymagany poziom zatrudnienia,
- reinwestują zyski w rozwój biznesu i nie wypłacają ich co roku w całości,
- są gotowe uporządkować relacje ze wspólnikami tak, aby uniknąć niekontrolowanych ukrytych zysków.
Z kolei ostrożność jest wskazana, gdy:
- spółka intensywnie korzysta z ulg podatkowych,
- ma znaczne straty do rozliczenia w kolejnych latach,
- planuje rozbudowane reorganizacje, aporty czy wejście inwestorów instytucjonalnych,
- utrzymanie trzech pełnych etatów lub odpowiedniego poziomu wynagrodzeń jest problemem,
- działalność opiera się w dużej mierze na przychodach pasywnych lub relacjach z podmiotami powiązanymi.
Przed podjęciem decyzji warto nie tylko przeczytać przepisy, ale przede wszystkim przeliczyć liczby w konkretnym stanie faktycznym: porównać efektywne obciążenie podatkowe na klasycznym CIT i na estońskim, uwzględnić planowany poziom wypłat zysku, flotę samochodową, strukturę klientów, plany inwestycyjne oraz ewentualną fundację rodzinną.
Podsumowanie
Estoński CIT może być bardzo korzystny dla spółek, które mają prostą strukturę właścicielską, generują głównie przychody operacyjne, są w stanie utrzymać wymagane zatrudnienie i realnie reinwestują zyski zamiast wypłacać je co roku w całości. W takich warunkach pozwala obniżyć efektywne opodatkowanie i poprawić płynność, pod warunkiem że wcześniej zostaną uporządkowane rozliczenia ze wspólnikami, aby nie wpadać niepotrzebnie w ukryte zyski.
Jednocześnie CIT estoński nie będzie idealny tam, gdzie spółka intensywnie korzysta z ulg i odliczeń, ma duże straty do rozliczenia, planuje rozbudowane reorganizacje lub wejście funduszy, a także wtedy, gdy trudno jest spełnić wymóg zatrudnienia lub większość przychodów ma charakter pasywny. Dlatego przed przejściem na ten model opodatkowania nie wystarczy ogólna lektura przepisów – konieczna jest chłodna kalkulacja na konkretnych liczbach i planach biznesowych danej spółki.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy estoński CIT faktycznie opłaci się Twojej spółce, umów ze mną krótkie spotkanie. Przejdziemy przez liczby, strukturę udziałową, plany wypłat i inwestycji – tak, aby decyzja była bezpieczna, świadoma i oparta na realnych korzyściach.
Zarezerwuj termin konsultacji i upewnij się, że wybierasz najlepszy model opodatkowania dla swojej firmy.































